Edgar miał w swoim posiadaniu coś, co bardzo cenił. Przechowywał glinianą figurkę, która była rodzinną pamiątką. Szkoda mu jednak było, że została ulepiona ze zwykłej, brązowej gliny, a nie odlana z błyszczącego złota. Kiedy zaczął pracować, zaczął odkładać pieniądze, aż w końcu udało mu się zebrać wystarczającą kwotę, aby zrealizować pewien pomysł. Edgar postanowił pokryć figurkę złotem!
W końcu wyglądała tak, jak chciał widzieć ją od samego początku. Rodzina była zachwycona pomysłem i z aprobatą pochwaliła Edgara za tak hojny gest. Osobiście był dumny z tego, że posiada rodzinną pamiątkę pokrytą złotem. Czuł się wyróżniony i zadowolony. Okazało się jednak, że złoto nie trzymało się zbyt dobrze i już po krótkim czasie zaczęło miejscami odpadać. Nie zrażony sytuacją, postanowił ponownie uzbierać pieniądze i ponownie pokrył figurkę złotem.
Po jakimś czasie okazało się, że poświęca cały swój czas i środki, aby rodzinna pamiątka pozostawała cały czas pokryta złotem. Pewnego dnia z wieloletniej podróży powrócił jego dziadek. Edgar nie mogąc powstrzymać swej dumy, postanowił pochwalić się, że z glinianej figurki zrobił złotą. Ale w wielu miejscach spod warstwy złota wyłaniała się glina, przez co czuł się zakłopotany. Dziadzio uśmiechnął się i ze wzruszeniem trzymał figurkę. Wilgotną szmatką stopniowo zaczął usuwać glinę. W pewnym momencie odezwał się:
- Wiele lat temu musiała wpaść w błoto, które na niej zaschło. Kiedy byłeś małym dzieckiem nie widziałeś żadnej różnicy. Zapomniałeś o tym zdarzeniu i myślałeś, że to tylko gliniana figurka. Popatrz jednak tutaj - mówiąc to, pokazał wnukowi miejsce, w którym usunął całą glinę.
Pod spodem ukazał się jasnożółty kolor.
- Twoja figurka od zawsze była z litego złota. Nigdy nie musiałeś pokrywać jej tym kruszcem od nowa. Teraz, kiedy wiesz, czym tak naprawdę jest ta figurka, musisz jedynie delikatnie usunąć resztę gliny i odsłonić swoje marzenie, które zawsze miałeś na wyciągnięcie ręki.
© Artbook
Wspaniały tekst. Daje do myślenia i skłania do refleksji.
OdpowiedzUsuńCieszę się! 🙂
UsuńTekst zmuszający do refleksji. Nie wszystko jest złotem, co się świeci, ale i nie wszystko co szare jest złe. Na dnie spopielonego ogniska można znaleźć diament.💙
OdpowiedzUsuńBardzo fajne i mądre wnioski! 🙂
UsuńOj, złudny to, złudne nadzieje dający tekst. Jak baśń z happy endem, jak romantyczne czytadło...
OdpowiedzUsuńI takie nam potrzebne 😉 Zbyt dużo wokół nas historii, które źle się kończą.
UsuńO, siedzę w spamie.
OdpowiedzUsuńI już na powierzchni 😄
UsuńTaka to już natura ludzka, że często nie docenia tego co ma. :)
OdpowiedzUsuńhttps://www.youtube.com/watch?v=1m_7rntW92g&t=14s
A no właśnie 😉 To tak jak z Hilarym, który zgubił okulary 😄
Usuń..często nie dostrzegamy tego co mamy, nie widzimy rzeczy takimi,
OdpowiedzUsuńjakie są, bo widzimy to co chcemy zobaczyć..
To prawda 🙂 Czasami wystarczy proste spojrzenie, proste rozwiązanie lub docenienie prostych rzeczy i spraw 😉
Usuń