Bzy są przepiękne! Mam je na działce, same się rozsiały i wyglądają wspaniale! Mogę na nie patrzeć całymi godzinami. Mam to szczęście, że u mnie jest na tyle zimno, że mają dopiero malutkie pączki. Będę czatować z aparatem :)
Dzięki @rodzinatestuje 😉 No to masz widok, a teraz jak wiatr silniejszy, to i zapach pewnie będzie coraz bardziej intensywniejszy i może coś wam wpadnie do domu 😉
Witam serdecznie Cudowny wiersz! Można zinterpretować, że wszystko co dzikie piękne, a co daje się w 100% usidlić, zamknąć, przyrosnąć do fotela nie jest tak czarujące. Piękne jest silne, wciąż rosnące i rozwijające się, mające w sobie pasję. Bzu jeszcze u mnie nie ma, ale wiem dobrze, dlaczego tak często jest inspiracją w twórczości. Pozdrawiam
Dziękuje Klaudia! Bardzo fajna interpretacja, taka esencjonalna! 🙂 Rzeczywiście, niektóre przyrodnicze okazy, aż się proszą o kilka zdań na ich temat 😉 Tym razem bzy w roli głównej. Ale z tą dzikością jest coś na rzeczy, bo zauważyłem, że kiedy rosną gdzieś poza ogrodami, to wydają się inne, wolne i niezależne 😉 Pozdrawiam i dziękuje za bardzo wartościowy komentarz!
Uwielbiam zapach bzu i te drobne kwiatki w kolorze bieli i fioletu. Łądny wiersz Ci wyszedł. Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńDzięki 🙂Teraz to się zacznie zapachowy klimat, wiosna szaleje nie ma co😄
UsuńKocham bzy. To jak ślicznie wyglądają i pięknie pachną.
OdpowiedzUsuńNo, to jedna tych roślin, która wyróżnia się wiosną 😉
UsuńI jak tu się oprzeć urokowi tego cudu. Kolorowy zawrót głowy 💫Raj na ziemi. Pięknie napisane i pokazane 😊
UsuńDokładnie! 🙂 Jest się czym cieszyć 🥳🎉
UsuńWszystkie są piękne i czekamy na nie cały rok, jak na konwalie!
OdpowiedzUsuńjotka
Tak, pięknie kwitną, pachną i cieszą. Zresztą co nie cieszy wiosną 😉
Usuń..uwielbiam bez, ma cudowny zapach, a zwłaszcza ten dziko rosnący..
OdpowiedzUsuńpiękny wiersz i zdjęcie :)
- pozdrawiam serdecznie !
A jak zerwiesz i wstawiasz do wazonu, to masz wiosnę w domu 😁
UsuńBzy są przepiękne! Mam je na działce, same się rozsiały i wyglądają wspaniale! Mogę na nie patrzeć całymi godzinami. Mam to szczęście, że u mnie jest na tyle zimno, że mają dopiero malutkie pączki. Będę czatować z aparatem :)
OdpowiedzUsuńSuper! 😃 Powiedzmy sobie jasno: działka bez bzów to nie do końca działka 😄 No to się szykuje niezła sesja 😉
UsuńMam przed domem,,,, dopiero powoli , powoli pączki sie rozglądają - czy już można i cofają się - uff jak zimno.
OdpowiedzUsuńNo tak, jeszcze to zimno 😬 Majowe wieczory i nocki w tym roku dość zimne, ale bez się pewnie pięknie później odwdzięczy 😉
UsuńNieprawda, bo ogrodowe są najpiękniejsze 😁😁, i najpiękniej pachną 🙃🙃
OdpowiedzUsuńA niech ci będzie 😄 Pewnie wiesz co piszesz 😄 To dopiero muszą być ogrody 😉
Usuńuwielbiam bez, ale u nas jeszcze nie ma go...
OdpowiedzUsuńPewnie lada chwila i zakwitnie, ale rzeczywiście z tego co większość pisze, to różnie bywa w różnych częściach Polski 😉
Usuńja czekam i czekam,
UsuńNo jak ci się pojawi, to normalnie narwiesz tego kwiatu, że wazonów braknie 😄
UsuńPiękny wiersz! Uwielbiam bzy :) Właśnie z oknem zaczęły u nas kwitnąć :)
OdpowiedzUsuńDzięki @rodzinatestuje 😉 No to masz widok, a teraz jak wiatr silniejszy, to i zapach pewnie będzie coraz bardziej intensywniejszy i może coś wam wpadnie do domu 😉
UsuńO, jak tu cudnie! I lirycznie...
OdpowiedzUsuńSuper, miło mi 😃 Fajnie Cię gościć! Pozdrawiam!
UsuńMogę podziwiać bez z okna. Uwielbiam na niego patrzeć
OdpowiedzUsuńI wcale się nie dziwię Joanna, jest co podziwiać 😉 Uroki wiosny, eksplozja zapachów i fantastycznych widoków 😉 Pozdrawiam i dziękuje za odwiedzinki!
UsuńWitam serdecznie
OdpowiedzUsuńCudowny wiersz! Można zinterpretować, że wszystko co dzikie piękne, a co daje się w 100% usidlić, zamknąć, przyrosnąć do fotela nie jest tak czarujące. Piękne jest silne, wciąż rosnące i rozwijające się, mające w sobie pasję.
Bzu jeszcze u mnie nie ma, ale wiem dobrze, dlaczego tak często jest inspiracją w twórczości.
Pozdrawiam
Dziękuje Klaudia! Bardzo fajna interpretacja, taka esencjonalna! 🙂 Rzeczywiście, niektóre przyrodnicze okazy, aż się proszą o kilka zdań na ich temat 😉 Tym razem bzy w roli głównej. Ale z tą dzikością jest coś na rzeczy, bo zauważyłem, że kiedy rosną gdzieś poza ogrodami, to wydają się inne, wolne i niezależne 😉 Pozdrawiam i dziękuje za bardzo wartościowy komentarz!
UsuńEch, ten zapach... Odurza i pobudza 💟
OdpowiedzUsuńZgadza się @Sivka 👍😃 Ten zapach i kolory - piękna sprawa! Dziękuje za komentarz i doswiedzinki, serdecznie pozdrawiam! 🖐️
UsuńRównież codziennie delektuję się melodią ich zapachu...
OdpowiedzUsuńJest czym 😉 Fajnie, że i ty masz taką możliwość! 😉
UsuńNic dziwnego, że te bzy wzbudziły tyle emocji. :)
OdpowiedzUsuńOj tak, widać, że wiosną nie da rady BEZ tego tematu 😄
Usuń