☙ Skład Literacki - to miejsce ma znaczenie! ✦ Autorskie wiersze i teksty ✦ Muzyka, grafika i film ✦ Odwiedzaj, oceniaj i komentuj! ✦ ✍ Zostaw swój ślad! ✦ Pozdrawiam wszystkich czytelników! © Artbook

✧ narracja

porośnięte dumą wzgórza

rozrzucają światło

czarny jego strumień

zastyga niczym lawa

w ludzkich skorupach

 

pęka czasami

pod wpływem cienia

z dala od tłumu

i jego racji

 

wtedy fala przypływu

srogiej zimy

roznieca żar

niezadowolenia

 

rzeka spokoju natchnieniem

na przekór i wbrew

zatrutym wodom ambicji

rozsiada się wygodnie

obserwując złowrogi


nurt


© Artbook

20 komentarzy:

  1. Odpowiedzi
    1. To prawda, przyszło natchnienie i poniosły mnie słowa 😉

      Usuń
  2. Rzeka spokoju bywa zmącona, dbajmy więc o jej czysty nurt, nie zawsze wiemy, co tracimy...
    jotka

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dokładnie 🙂 Fajnie kiedy nurt naszej rzeki życia bywa niezmącony...
      Ale cześciej bywa i wtedy trzeba sie odnaleźć.

      Usuń
  3. zbyt długa obserwacja może nieprzewidywalnie zaowocować...... nie wiemy jak.

    OdpowiedzUsuń
  4. I cóż tym razem autor miał na myśli ? - myśli sobie czytelnik. Wiedząc, że każdy człowiek odbiera innych ludzi przez swój "durszlak" śmiało możemy założyć , że to co myśli czytelnik , że myśli autor będzie raczej jego myślą a nie autora. :) Żyjemy w świecie, w którym nasze zawsze musi być na wierzchu. Każda wymiana poglądów to w powszechnym mniemaniu gra, w której zwycięstwo jednych przynosi ujmę drugim. A przecież jak to ktoś powiedział, można się pięknie różnić. Zaryzykuję więc... Nie próbuję tu odczytać w jakim kierunku biegła Twoja myśl podczas tworzenia Narracji ale podzielę się ad hoc tym co czytając Cię "zobaczyłam" przez swój "durszlak" . Tak sobie pomyślałam, że rezygnacja z siebie, niepodejmowanie lub wycofywanie się z pełniejszej realizacji własnych możliwości nie jest prawie nigdy rezultatem świadomego wyboru człowieka. Nawet wtedy, gdy ludzie stają się świadomi zaprzestania własnych poszukiwań, przyczyn tego stanu upatrują w zewnętrznych okolicznościach i niezmiennych zasadach życia. Tymczasem każdy z nas może coś zrobić dla siebie w tym zakresie, jeżeli potrafi sięgać pełniej do zasobów i źródeł, które są zawarte w nim samym. Trzeba jednak pamiętać, że często na drodze do tego wzniesione zostały potężne lub dokuczliwe przeszkody w postaci własnego zwątpienia, niewiary lub niechęci do samego siebie. Stąd bierze się strach przed płynięciem pod prąd oraz związane z nim bycie innym , a także rezygnacja i bierna obserwacja czy wręcz oddanie "sterów" w swojej łodzi innym. To również stąd pochodzi ta niebezpieczna tendencja do bezmyślnego podążania za tłumem. Niestety rzekę spokoju, o której wspominasz każdy musi znaleźć w sobie sam...:) Przepraszam , że się tak rozgadałam :) Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Z wielkim szacunkiem przeczytałem kawał dobrego komentarza i bardzo doceniam tak wiele przemyśleń. Cieszę się, że znalazłem tak liczne spostrzeżenia, obserwacje i wnioski właśnie pod tym tekstem. Twój 'durszlak', to dla mnie okazja, aby przyjrzeć się swoim odniesieniom i zobaczyć w zwierciadle tego tekstu odbicie myśli i interpretacji moich czytelników. A twoje wnioski zasługują na uwagę 😉 Stanowisz dla mnie okazję do zatrzymania się i podumania nad interpretacją. A za taki 'durszlak', w którym pozostaje tak wiele głębszych refleksji, to ja bardzo dziękuje, bo stanowią piękny przykład tego jak można trafnie komentować 😁 Bardzo dziękuje i serdecznie pozdrawiam! 🖐️

      Usuń
  5. Witaj, Artbook(u).

    Kojący nurt Twojej "Narracji" zwodzi i pozwala zapomnieć, że pod powierzchnią często kłębi się wcale niesielankowo:)

    Pozdrawiam:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Bardzo trafne skojarzenia i świetnie to zauważyłaś Lena 🙂
      Pod powierzchnią jest więcej tego 'czegoś' 😉

      Usuń
  6. Narracja głęboka i przejmująca. Czuję ten złowrogi nurt i mam obawy... jak nigdy wcześniej... Wiele się zmienia na naszych oczach... tylko po co to?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dobrze zauważyłaś Pola, w ostatnim czasie częściej 'czujemy' niż rozważamy racjonalnie coś co nas dotyka jako społeczeństwo. Czujemy na przykład od kilku lat permanentny strach, niepokój i martwimy się częściej o następny dzień. Komuś na tym zależy i ma powody...

      Usuń
    2. Nasza świadomość jest wyjątkowa, szyszynka działa na 100, nie damy się!

      Usuń
  7. Hmm można sobie różnie interpretować - ale czyż nie o to chodzi? Doszukiwać się tego, co autor miał na myśli, a jednocześnie poszukać odniesienia do własnych przemyśleń lub sytuacji...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Otóż to! 😉 Może kiedyś jakiś tekst skłoni cię do interpretacji moich tekstów, pozdrawiam i dziękuje za obecność! 🖐️

      Usuń
  8. ..niesamowity jest Twój przekaz w 'narracji' Artbook'u, przenikliwy, głęboki, niepokojący..
    .. zatrważający nurt nie wróżący nic dobrego, przeraża mnie..

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dostrzegam przejęcie wywołane twoim odbiorem, czuć emocje i zadumę w komentarzu. Z jednej strony się cieszę, ale z drugiej strony wiem, że prowokuję do przemyśleń nad teraźniejszością i nadchodzącą przyszłością. Poczekajmy. Czas zapewne pokaże więcej...

      Usuń
  9. Brzmi przygnębiająco...

    OdpowiedzUsuń