☙ Skład Literacki - to miejsce ma znaczenie! ✦ Autorskie wiersze i teksty ✦ Muzyka, grafika i film ✦ Odwiedzaj, oceniaj i komentuj! ✦ ✍ Zostaw swój ślad! ✦ Pozdrawiam wszystkich czytelników! © Artbook

★ Wisława Szymborska - Pierwsza fotografia Hitlera


"A któż to jest ten mały dzi­dziuś w ka­fta­ni­ku? 

Toż to mały Adol­fek, syn pań­stwa Hi­tle­rów!
Może wy­ro­śnie na dok­to­ra praw?
Albo bę­dzie te­no­rem w ope­rze wie­deń­skiej?
Czy­ja to rącz­ka, czy­ja, uszko, oczko, no­sek?
Czyj brzu­szek pe­łen mle­ka, nie wia­do­mo jesz­cze:
dru­ka­rza, kon­sy­lia­rza, kup­ca, księ­dza?
Do­kąd te śmiesz­ne nóż­ki za­wę­dru­ją, do­kąd?
Do ogród­ka, do szko­ły, do biu­ra, na ślub
może z cór­ką bur­mi­strza? 

Bobo, anio­łek, kru­szy­na, pro­my­czek, 

kie­dy rok temu przy­cho­dził na świat, 

nie bra­kło zna­ków na nie­bie i zie­mi:
wio­sen­ne słoń­ce, w oknach pe­lar­go­nie,
mu­zy­ka ka­ta­ryn­ki na po­dwór­ku,
po­myśl­na wróż­ba w bi­buł­ce ró­żo­wej,
tuż przed po­ro­dem pro­ro­czy sen mat­ki:
go­łąb­ka we śnie wi­dzieć - ra­do­sna no­wi­na,
te­goż schwy­tać - przy­bę­dzie gość dłu­go cze­ka­ny.
Puk puk, kto tam, to stu­ka ser­dusz­ko Adolf­ka.

Smo­czek, pie­lusz­ka, śli­nia­czek, grze­chot­ka,
chłop­czy­na, chwa­lić Boga i od­pu­kać, zdrów,
po­dob­ny do ro­dzi­ców, do kot­ka w ko­szy­ku,
do dzie­ci z wszyst­kich in­nych ro­dzin­nych al­bu­mów.
No, nie bę­dzie­my chy­ba te­raz pła­kać,
pan fo­to­graf pod czar­ną płach­tą zro­bi pstryk.

Ate­lier Klin­ger, Gra­ben­stras­se Brau­nau,
a Brau­nau to nie­wiel­kie, ale god­ne mia­sto,
so­lid­ne fir­my, po­czci­wi są­sie­dzi,
woń cia­sta droż­dżo­we­go i sza­re­go my­dła.
Nie sły­chać wy­cia psów i kro­ków prze­zna­cze­nia.
Na­uczy­ciel hi­sto­rii roz­luź­nia koł­nie­rzyk
i zie­wa nad ze­szy­ta­mi. "

14 komentarzy:

  1. Rodzice zawsze chcą, aby ich dziecko wyrosło na dobrego i prawego człowieka, ale niestety bywa różnie.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. I kto by pomyślał, że taki bobasek na zdjęciu może tak fatalnie zapisać się na kartach ludzkiej historii. Ten wiersz świetnie to oddaje. Masz rację, z reguły rodzice zawsze chcą dobrze, potem to już człowiek stanowi o sobie...

      Usuń
  2. No ale coś dziwnego w tych oczkach się tliło. No cóż podobno w każdym jest i anioł, i diabeł zależy od nas a może nie tylko od nas, który z nich zawładnie nasza duszą.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Oczy miał po matce Klarze. Ludzie, którzy mieli możliwość przyglądać mu się z bliska, na przykład w trakcie rozmowy, opowiadali, że miał niezwykle przenikliwe spojrzenie. W wypadku Hitlera, to sporo spraw złożyło się na to kim został, ale z pewnością, to my sami ostatecznie decydujemy o tym w jakim kierunku zmierza nasze życie. I pomyśleć, że mógł zostać malarzem lub dobrym architektem...

      Usuń
  3. Och, gdybyż można było przewidzieć, co wyrośnie z takiego malca?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. No tak, to pewnie historia potoczyłaby się zupełnie inaczej 😉
      Co ciekawe w odniesieniu do przewidywań, to niektórzy ówczesni obserwatorzy Hitlera zauważyli do czego on zmierza i jakie ma plany. No cóż każdy kto się wychylał i podważał autorytet Hitlera był bezwzględnie tępiony...

      Usuń
  4. To prawda że każde takie maleństwo jest wielką niewiadomą.
    A o człowieku to wiadomo napewno tylko to że jak się urodził to kiedyś musi umrzeć...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Póki co śmierć wydaje się najbardziej sprawiedliwa...
      Niemniej nie chciałbym umierać mając świadomość, że moja obecność doprowadziła do śmierci miliony innych ludzi...

      Usuń
  5. Ten wiersz jest niesamowity, już go gdzieś czytałam wcześniej. Cóż, słodkie dziecko. Dzieci w ogóle mają to do siebie, że mają w sobie dużo uroku, sporo niewinności, poznają świat i myślę, że ten świat je potem zmienia. Doświadcza, łamie, daje radość, czasem wypacza, jak w przypadku Adolfa H. Niemniej ludzkość nigdy o nim nie zapomni, zapisał się na kartach światowej historii, a że czynami zbrodniczymi, ludzkim cierpieniem, niewyobrażalnym cierpieniem... Zamiast czymś dobrym i społecznie użytecznym, to inna kwestia. Nikt tak naprawdę z rodziców nie wie, na kogo wyrośnie ich dopiero co urodzone dziecko.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Tak, to niesamowity wiersz, jest w nim tyle prawdy, a do tego pokazuje kim może zostać każdy z nas, jeśli nadamy kierunek niewłaściwym myślom, czynom i dążeniom. Szymborska zdobyła się na niełatwy zabieg. Pokazała 'każdego z nas' od kołyski po grób. Niby nie można z góry zakładać kim będziesz za dzieciaka, ale z drugiej strony 'Pierwsza fotografia Hitlera' daje do myślenia...

      Usuń
  6. Od razu do głowy przyszła mi jedna myśl...Gdyby dostał się na tę przeklętą ASP może historia potoczyłaby się inaczej...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dokładnie! Tym bardziej, że jego prace naprawdę były bardzo dobre! Kto tak rysuje i maluje, że aspiruje do ASP i składa tam prace i dokumenty? Kto potrafi wykazać się wrażliwością na sztukę, piękno i ma wizję architektury? Tak, ten sam człowiek, który rozpoczął II wojnę światową...

      Usuń
  7. ..znakomity wiersz Wisławy Szymborskiej, świetnie to napisała! ;)
    ..rodzimy się i nikt nie wie jaki los go spotka ;) ..a dzieci zazwyczaj są takie niewinne, kochane i słodkie :)
    Adolf Hitler był zdolny, wydawało się, że jest niezwykły i wrażliwy, ale okazało się, że wyszło z niego potworne zło..

    ..Ja np. jako dziecko wyglądałam jak aniołek (miałam złote loki i wielkie błękitne oczki), ale potrafiłam 'rozrabiać', więc byłam takim 'aniołkiem, ale w czarciej skórze' :)))

    - pozdrawiam serdecznie :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Tak, Wisława Szymborska świetnie operowała słowem i bardzo trafnie oddała, to o czym być może niektórzy myśleli. Okazuje się, że fotografia dziecka, szczególnie niemowlaka, może być bardzo myląca, a nawet stwarzać pozory niewinności. Jeśli tak bywa na początku, to z pewnością trzeba poczekać, aby nie pokusić się o błędny osąd...

      Co do naszej dziecięcej osobowości (jeśli tak można to określić), to czasami potrafi zdradzić nasz temperament, ale częściej to wyraz niezadowolenia i próbowania rodziców, jak daleko można się posunąć 😄

      Dzięki za wnioski i bardzo ciekawy komentarz, pozdrawiam!😊🖐️

      Usuń